Inicjatywa ta pojawiła się w odpowiedzi na rządowe plany stopniowego ograniczenia lekcji religii, co, jak twierdzi Radio Maryja, budzi coraz większe zaniepokojenie zarówno wśród duchowieństwa, jak i wiernych.
W ostatnich dniach Konferencja Episkopatu Polski (KEP) podjęła dodatkowe kroki w tej sprawie, zwracając się z petycją do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego. Celem petycji jest uzyskanie orzeczenia, które mogłoby zablokować ograniczenia lekcji religii w polskich szkołach.
Decydując się na wystąpienie z petycją do Pierwszej Prezes Sądu Najwyższego, prezydium KEP kieruje się przekonaniem, że sprawa dot. istotnego interesu publicznego — podkreślił ks. Leszek Gęsiak SJ, rzecznik Konferencji Episkopatu Polski, w oficjalnym oświadczeniu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Plany rządu zakładają między innymi łączenie klas, co – zdaniem niektórych – utrudnia prowadzenie efektywnej katechezy, oraz zmniejszenie liczby godzin lekcji religii w przyszłym roku. W odpowiedzi na te działania, w środę w Warszawie odbył się protest, w którym wzięli udział katecheci z całego kraju.
Można być dobrym matematykiem, biologiem, ale jeśli się nie ma mądrości, możliwości rozróżniania dobra i zła, a tego w dużej mierze uczymy się na religii, to wtedy rzeczywiście wiedza może się przydawać do rzeczy antyludzkich – podkreślił Przemysław Czarnek, polityk Prawa i Sprawiedliwości.
Radio Maryja podaje, że wierni modlący się w Sanktuarium w Toruniu, codziennie o godzinie 17:30, uczestniczą w modlitwie przed Najświętszym Sakramentem, Litanii Narodu Polskiego oraz modlitwie św. Jana Pawła II za Ojczyznę.
Modlić się będziemy za Ojczyznę o zrozumienie przez wszystkich rodziców, wychowawców, przez uczniów, ale i przez rządzących, jak ważna jest katecheza dla formacji w pełni ludzkiej – podkreślił o. Tadeusz Rydzyk, założyciel i dyrektor Radia Maryja
Nowenna potrwa do końca sierpnia, a jej uczestnicy mają nadzieję, że ich modlitwy przyniosą oczekiwane efekty i katecheza pozostanie integralną częścią polskiego systemu edukacji.
Przeczytaj też: Biały dzień, centrum Gdańska. Ludzie odwracali wzrok. Co z karą?