Ekonomista z Yale przyznaje: byłem optymistą w sprawie Chin, teraz muszę zmienić zdanie [OPINIA]

Materiał archiwalny Chiny znajdują się w krytycznym momencie. Ich podatna na deflację i zadłużona gospodarka osiąga bardzo słabe wyniki. Chiński rząd uwikłał się w poważny konflikt ze Stanami Zjednoczonymi. Trzy oznaki, że Chiny szykują się do wojny i „imperialnego przeciążenia Ameryki” [OPINIA] Ponadto Chiny stoją w obliczu kryzysu demograficznego. Co najgorsze, chińskie władze reagują na
Ekonomista z Yale przyznaje: byłem optymistą w sprawie Chin, teraz muszę zmienić zdanie [OPINIA]


Materiał archiwalny

Materiał archiwalny

Chiny znajdują się w krytycznym momencie. Ich podatna na deflację i zadłużona gospodarka osiąga bardzo słabe wyniki. Chiński rząd uwikłał się w poważny konflikt ze Stanami Zjednoczonymi.

Ponadto Chiny stoją w obliczu kryzysu demograficznego. Co najgorsze, chińskie władze reagują na te wyzwania raczej ideologią i przestarzałymi taktykami z przeszłości, niż przełomowymi reformami. Pekinowi brakuje pomysłowych rozwiązań trudnych problemów, co okaże się dla Chin opłakane w skutkach.

„Nowa fiksacja rządu w Pekinie jeszcze bardziej zmniejszy potencjał dynamiki gospodarczej Chin”

W ramach mojego wykładu na Uniwersytecie Yale zatytułowanego „Następne Chiny” (ang. „The Next China”) przedstawiałem argumenty przemawiające za zmianą chińskiego modelu wzrostu, z gospodarki opartej na inwestycjach i eksporcie na gospodarkę napędzaną konsumpcją krajową.

Martwiłem się, że nieszczelna chińska struktura bezpieczeństwa socjalnego — zarówno w zakresie emerytur, jak i opieki zdrowotnej — może prowadzić do oszczędności podyktowanych strachem, który – ostatecznie – hamowałby popyt konsumpcyjny.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Postrzegałem jednak te obawy bardziej jako wyzwania niż zagrożenia. Pozostawałem przekonany, że Chiny ostatecznie przywrócą równowagę swojej gospodarce.

Zacząłem mieć poważne wątpliwości w 2021 r. To właśnie wtedy chińskie organy regulacyjne zaostrzyły kontrolę nad firmami działającymi na platformach internetowych. Atak ten był wymierzony w przedsiębiorców.

W mojej najnowszej książce zatytułowanej „Przypadkowy konflikt” swoim obawom poświęciłem jeszcze więcej miejsca. Moje zaniepokojenie wywołała szczególnie kampania przewodniczącego Chińskiej Republiki Ludowej (ChRL) Xi Jinpinga. Oficjalnie dążyła ona do zwiększenia „wspólnego dobrobytu”. W rzeczywistości jednak doprowadziła jedynie do pomnożenia bogactwa wąskiej grupy ryzykantów.

Rok temu zacząłem argumentować, iż nowa fiksacja rządu w Pekinie na punkcie bezpieczeństwa narodowego jeszcze bardziej zmniejszy potencjał dynamiki gospodarczej Chin.

„Krótkoterminowe taktyki nie rozwiązują długoterminowych problemów”

Moja zmiana zdania spotkała się z ostrą krytyką, zwłaszcza ze strony amerykańskich polityków i ich medialnych popleczników. O dziwo, Chińczycy byli bardziej otwarci na debatę.

Po omówieniu tych obaw z szerokim gronem wyższych urzędników, liderów biznesu, naukowców, byłych studentów i przyjaciół podczas serii wizyt w Chinach w ciągu ostatnich kilku miesięcy, nasuwają mi się trzy wnioski.

Po pierwsze, chińska reakcja polityczna na słabnącą gospodarkę jest niewystarczająca. Rząd polega na tym, co od dawna nazywa „proaktywnymi bodźcami fiskalnymi i ostrożną polityką pieniężną”, aby wesprzeć wzrost gospodarczy na poziomie około 5 proc. Premier ChRL Li Qiang oficjalnie ogłosi ten cel w marcu tego roku.

Premier Chin Li Keqiang Lintao Zhang/Getty Images / Getty Images

Premier Chin Li Keqiang

Podobnie jak miało to miejsce po azjatyckim kryzysie finansowym z lat 1997-98 i globalnym kryzysie z 2008 r., Chiny po raz kolejny uciekają się do dużych zastrzyków gotówki, aby zaradzić poważnym zaburzeniom na rynku nieruchomości, w samorządach i na giełdzie.

Po drugie, takie krótkoterminowe taktyki nie rozwiązują skutecznie długoterminowych problemów strukturalnych Chin.

Według szacunków Organizacji Narodów Zjednoczonych liczba ludności w wieku produkcyjnym w Chinach osiągnęła szczyt w 2015 r. i do 2049 r. zmniejszy się o niemal 220 mln.

Podstawowa ekonomia mówi nam, że utrzymanie stałego wzrostu PKB przy mniejszej liczbie pracowników wymaga wydobycia większej wartości dodanej z każdego z nich. Oznacza to, że dla Pekinu kluczowe znaczenie będzie miał wzrost produktywności.

Jednak w sytuacji, gdy Chiny w coraz większym stopniu korzystają z pomocy przedsiębiorstw państwowych o niskiej produktywności, a sektor prywatny, który cechuje się wyższą produktywnością, pozostaje pod silną presją regulacyjną, perspektywy przyspieszenia wzrostu produktywności wydają się niewielkie.

„Najbardziej martwię się o chińską produktywność”

Wreszcie, rząd w Pekinie coraz silniej koncentruje się na bezpieczeństwie wewnętrznym. Dotyczy to ostatnich działań antykorupcyjnych wymierzonych w wojsko, a także ponownego zwiększenia regulacji w sektorze prywatnym.

Dla przykładu, kontroli została poddana branża gier hazardowych, podobnie jak kilku wysoko postawionych zagranicznych menedżerów.

Co więcej, Pekin coraz mocniej podkreśla znaczenie dyscypliny ideologicznej jako fundamentalnej wartości. W tym celu Komunistyczna Partia Chin skutecznie przejęła niektóre z najważniejszych instytucji edukacyjnych w kraju, w tym uniwersytety Tsinghua, Shanghai Jiaotong i Fuzhou.

Zakończenie roku akademickiego na Uniwersytecie Tsinghua w Pekinie, 2023 r. Yuan Yi/Beijing Youth Daily/VCG via Getty Images / Getty Images

Zakończenie roku akademickiego na Uniwersytecie Tsinghua w Pekinie, 2023 r.

Najbardziej martwię się o chińską produktywność, zwłaszcza w obliczu starzenia się siły roboczej. Wskaźnik ten jest tak samo ważny dla chińskiego rynkowego systemu socjalistycznego, jak dla gospodarki kapitalistycznej.

„Chińscy przywódcy cierpią na coraz bardziej niepokojący deficyt wyobraźni”

Paul Krugman, w słynnym artykule w „Foreign Affairs” z 1994 r., argumentował, że świetne wyniki gospodarcze szybko rozwijających się wschodnioazjatyckich tygrysów odzwierciedlały „nadrabianie zaległości”.

Kraje Azji wschodniej osiągnęły ten sukces, tworząc nowe zdolności produkcyjne i przenosząc pracowników z obszarów wiejskich – o niskiej produktywności – do miast, które cechują się wyższą produktywnością.

Ostrzegając przed azjatyckim kryzysem finansowym, Krugman podkreślił jednak, że krajom tym ostatecznie zabrakło wyobraźni.

Moje ostatnie trzy wizyty w Chinach doprowadziły mnie do podobnego wniosku. Chińscy przywódcy cierpią na coraz bardziej niepokojący deficyt wyobraźni. Ich sposób myślenia nie bierze pod uwagę ryzyka deflacji. Pekin nie odpowiada również na groźbę wystąpienia poważnych problemów, które wynikają ze starzejącej się populacji i związanego z tym spadku produktywności.

Jednocześnie chiński rząd tłumi innowacje poprzez lawinę regulacji, próbując czerpać inspirację z ideologii. Bez bardziej pomysłowego podejścia do zarządzania gospodarką, Chiny mogą utknąć w martwym punkcie. Kraj ten może okazać się niezdolny do zdobycia się na odwagę, którą mieli w przeszłości chińscy reformatorzy.

Total
0
Shares
Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Related Posts
Der Sport-Tag: Kurioser Schiedsrichter-Tausch: Spanien auf dem Weg zum Titel-Regen
Read More

Der Sport-Tag: Kurioser Schiedsrichter-Tausch: Spanien auf dem Weg zum Titel-Regen

Spaniens Fußballer haben bei den Olympischen Spielen mit einem Kraftakt das Finale erreicht. Der Mitfavorit bezwang in Marseille das Überraschungsteam Marokko nach Rückstand mit 2:1 (0:1). Gegner im Kampf um Gold wird am Freitag entweder Gastgeber Frankreich oder Ägypten, die ab 21 Uhr in Lyon aufeinandertreffen. Europameister Fermin Lopez (65.) vom FC Barcelona mit seinem
Elfer-Drama im Supercup: Bayer feiert nächsten Titel
Read More

Elfer-Drama im Supercup: Bayer feiert nächsten Titel

Startseite Deutschland Baden-Württemberg Elfer-Drama im Supercup: Bayer feiert nächsten Titel Stand: 17.08.2024, 22:38 Uhr Kommentare Drucken Teilen Der Supercup mit Leverkusen und Stuttgart war eine gelungene Saison-Ouvertüre. © Bernd Thissen/dpa In der vergangenen Saison war Leverkusen das Maß aller Dinge. Doch um den ersten Titel der neuen Saison muss der Double-Gewinner hart kämpfen. Die Entscheidung fällt
Betrunkene will Polizisten beißen
Read More

Betrunkene will Polizisten beißen

Startseite Lokales Dachau Dachau Betrunkene will Polizisten beißen Stand: 15.12.2024, 17:51 Uhr Kommentare Drucken Teilen Die Polizei hatte alle Hände voll zu tun mit zwei renitenten Damen. © Julian Stratenschulte/dpa Zwei Frauen, aus Erding und aus Dachau, wollten partout ein Hauverbot nicht akzeptieren. Einige Mühe hatte die Polizei mit zwei Frauen, die partout nicht einsehen wollten